Sny tego rodzaju z reguły budzą w nas silne emocje, zwłaszcza jeżeli śni nam się, że ktoś próbuje nam odebrać życie czy nawet do tego dochodzi, gdyż takie wersje tego snu również mogą się u nas pojawiać.
Sennik ktoś chce mnie skrzywdzić, zabić
Zazwyczaj wszystkie próby udaremnienia danej zbrodni spełzają na niczym i nie udaje nam się tego uniknąć, co tylko pogłębia u nas poczucie stresu i frustrację, które możemy odczuwać jeszcze przez długi czas po przebudzeniu.
Interpretowanie snów o byciu ofiarą zbrodni
Ktoś chce mnie zabić : jeśli śni nam się, że ktoś popełnia na nas zbrodnię polegającą na uśmierceniu nas, jest to znak, że na jawie żywimy wielkie pragnienie życia i korzystania z niego pełnymi garściami.
Może to także oznaczać, że pomijamy coś ważnego, co na przykład niegdyś stanowiło sens naszego życia lub powinno stanowić, a przynajmniej tak uważamy podświadomie, ale obecnie bagatelizujemy to, skupiając się na daleko mniej ważnych czynnościach.
I wreszcie, może to być znak, że winimy innych za niepowodzenia, których doznajemy czy też nieszczęścia, które nas dotknęły, mimo iż jest to wyłącznie wina naszych zaniedbań czy błędów, które popełniliśmy, czy to z powodu braku umiejętności, czy z innych względów.
jestem ofiarą zbrodni, przestępstwa : kiedy śni nam się, że jesteśmy ofiarą jakiegoś przestępstwa, na przykład kradzieży, może to być sygnał od naszej podświadomości, że na jawie dajemy się komuś wykorzystywać, mimo iż czujemy, że jest to złe i nie czujemy się dobrze w takiej sytuacji. Może to także być znak, że ktoś trzyma nad nami kontrolę czy nawet terroryzuje nas, a my nie potrafimy wyzwolić się spod tego wpływu, wcale nie z powodu strachu, ale z powodu zbyt małej pewności siebie.
Zwłaszcza jeśli śni nam się, że ktoś atakuje nas w celach seksualnych, może to oznaczać, że na jawie ktoś nas upokarza i poniża, a my czujemy się z tym fatalnie, ale wydaje nam się, że nic nie możemy na to poradzić.
Nasza podświadomość namawia nas poprzez ten sen do podjęcia jakiejś inicjatywy i wyzwolenia się z tej patowej sytuacji, która ma fatalny wpływ na nasze samopoczucie, choć sprawę z tego możemy sobie zdawać jedynie podświadomie.
Być ofiarą napaści seksualnej : sen o byciu ofiarą seksualnej napaści może też sygnalizować, że jesteśmy nadmiernie ulegli wobec otoczenia i nie potrafimy walczyć o swoje czy upominać się o coś, co nam się należy, co z pewnością nie wychodzi nam na dobre. Wszystko to zaś jest wynikiem naszej zbyt małej pewności siebie i wątpliwości co do własnej wartości, nad czym koniecznie musimy popracować.
Znaczenie snu : być ofiarą zbrodni
Jeśli zatem śni nam się, że jesteśmy ofiarą jakiejś zbrodni, nie powinniśmy bynajmniej upatrywać w tym ostrzeżenie, że rzeczywiście coś takiego może nam się przydarzyć, bo jest to jedynie znak od naszej podświadomości, że musimy zmienić swoje nastawienie do otoczenia i być bardziej przebojowi, bo inaczej wiele na tym stracimy, także jeśli chodzi o poczucie własnej wartości, które przez takie postępowanie zawsze będzie znikome.
Jednak jeśli sny tego rodzaju pojawiają się u osób, które na jawie przeżyły coś podobnego, są one z pewnością wynikiem stresu pourazowego.
Często jednak terapeuci wykorzystują tego rodzaju sny u osób, które zdecydowały się podjąć kurację, do tworzenia nowego scenariusza wydarzeń, co pozwala uporać się z traumą oraz odbudować w sobie poczucie własnej wartości.
Interpretowanie snów o byciu ofiarą zbrodni według Freuda
Freud uważał, że jeśli komuś śni się, że jest ofiarą jakiegoś ataku, niekoniecznie seksualnego, to jest to najlepszy dowód na to, iż osoba ta podświadomie podporządkować się w sferze seksualnej napastnikowi lub komuś na jawie, kogo napastnik wyobraża we śnie.
Ponieważ inicjatywa należy do napastnika i jest on silniejszy, a osoba atakowana nie jest w stanie się przed nim bronić, odpowiedzialność za to, co się stanie, leży w całości po stronie atakującego. Dzięki temu osoba poddająca się seksualnemu zniewoleniu (zazwyczaj kobietom przypisywano tego rodzaju pragnienia) nie musi czuć się winna ani mieć wyrzutów sumienia, nie ponosi też za to żadnej odpowiedzialności.
Interpretowanie snów o byciu ofiarą zbrodni według Junga
Jung uważał, że w dużej części snów pojawia się kompensacja, czyli śniący może robić rzeczy, których z jakichś powodów nie może zrobić na jawie, na przykład dlatego, że jest to sprzeczne z jego zasadami czy wychowaniem, jakie odebrał.
Agresja we śnie może zatem być objawem skrywanej na jawie agresji, która może znaleźć ujście jedynie w takiej formie, na jawie zaś jest tłumiona. O nasileniu tego zjawiska może świadczyć powtarzalność tego rodzaju snów, co każe domyślać się, że śniący, mimo iż stara się tłumić emocje, jakich doznaje, ma spory problem z zapanowaniem nad nimi i z dojściem do ładu z samym sobą.
Śniło mi się że starszy nieznajomy mężczyzna podszedł do mnie wyciągnął nóż i chciał mnie zabić ale zaczęłam uciekać przed nim cała sytuacja odbywała się w mieście na ulicy nigdy nie byłam w tym mieście nie wiem czy takie miasto istnieje w rzeczywistości ale były tam sklepy i kamienice dookoła .
Sen o ucieczce przed starszym nieznajomym mężczyzną z nożem w nieznanym mieście może symbolizować Twoją zdolność do radzenia sobie z trudnościami i wyzwaniami, które pojawiają się niespodziewanie w Twoim życiu. Ta sytuacja może również odzwierciedlać Twoją siłę i odwagę w obliczu zagrożenia, podkreślając Twoją zdolność do szybkiej adaptacji i znajdowania bezpiecznych rozwiązań w niepewnych okolicznościach.
Ściga mnie mój były narzeczony, z którym mam dwójkę dzieci. Wiem, że chce mnie zabić, przez kilka lat związku byłam ofiarą przemocy psychicznej. Sny są natarczywe pojawiają się nieustannie od tygodnia, jednak za każdym razem „akcja” dzieje się w innym miejscu. Jedyny wspólny mianownik to to, że nie ma nikogo kto mógłby mi pomóc. Przez te sny czuje się bardzo zagrożona choć do końca nie wiem czy dobrze je interpretuje, jestem zagubiona i nie wiem co mam o tym myśleć, boję się zasnąć bo jest to na tyle realne, że rano budzę się wyczerpana.
Jestem w jakiejś nie za dużej sali kinowej (chyba) w której jest dużo ludzi i nagle zauważamy dwóch typów całych ubranych na czarno. W ręku trzymali noże. Przez chwilę wszyscy siedzą cicho i jakiś pan próbuje z nimi rozmawiać, lecz to się nie powodzi. Nagle oni zaczynają do nas biec a wszyscy ludzie zaczynają przepychać się do schodów prowadzących na dół. Ja biegnę razem z nimi. Nagle docieram do drabiny i kolejnej, wpadam coraz niżej i niżej. Wygląda jakby się nie kończyły ale po jakimś czasie wpadam do łazienki gdzie znajdują się oni. Jeden zniknął, prawdopodobnie pobiegł za człowiekiem który też się tam znajdował, jednak drugi napastnik łapie mnie w taki sposób że nie mogę się ruszać. Jednak on nie może mnie zaatakować a ja również za bardzo nie mogę się bronić. Próbuje się jedynie szarpać i gryść ale to nic nie pomaga. Dodatkowo jestem już zmęczona ciągłym spadaniem. Nagle jednak on wyciąga nóż i kiedy ma mnie już zaatakować, budzę się
Siedzę na krześle twarzą fo słońca które mocno świeci i mam przymknięte oczy trzymam dziecko na rękach słyszę jak obok podjeżdża samochód i jakąś ręka przykłada mi do twarzy jakąś szmate z silnym zapachem i czuje jak nie mogę otworzyć oczzu i nie mogę oddycha, próbuje krzyczeć ale to nic nie daje
snilo mi sie ze zostalam postrzelona, ten ktos zobaczyl, ze jeszcze zyje i strzeli do mnie jeszcze raz az umarlam.
Uciekam w koło między piętrami budynku, wygląda jak stary hotel. Ma dwie klatki schodowe więc wchodze jedną schodze druga i tak cały czas. Uciekam przed czymś czego jeszcze nie widzę, nie wiem co to. Udaje mi się dobiec do jednego z pokoi, wchodzę i próbują zamknąc za sobą drzwi. Na korytarzu jest kobieta, to przed nią uciakałam. Teraz prubuje wejśc do pokoju, w którym jestem, chce je otworzyć, szarpie za klamka. Ja w pokoju mocno trzymam drzwi, żeby były zamknięte, drugą ręką staram sie przekręcić klucz w zamku, klucz jest stary, nie moge trafić w zamek. Kobiecie udaje się otworzyc drzwi, bo nie mam juz siły ich trzymać. Mam w ręce nóż do chleba, wiem, że muszę ją zaatakować, bronić się, ale nie wiem jak. W końcu przecinam jej szyję, zaczyna lecieć krew, ale nie przykładam wystarczającej siły, aby ją zabić. Przenoszę się nagle do pokoju, w którym jest mój chłopak. Tam go zostawiłam zanim wyszłam na korytarz i zaczęłam uciekać. Na szafce nocnej leży mój pilnik do paznokci. On bawi się gąbeczką do makijażu z mojej kosmetyczki.